WIADOMOŚCI

Force India po raz kolejny przesuwa debiut VJM08
Force India po raz kolejny przesuwa debiut VJM08
Zespół Force India dzisiaj oficjalnie potwierdził, że podczas zbliżających się pierwszych testów pod Barceloną będzie korzystał z ubiegłorocznej konstrukcji bolidu, VJM07.
baner_rbr_v3.jpg
Zespół liczył iż w ostatniej chwili uda mu się przygotować bolid do planowanego na 19 lutego debiutu pod Barceloną jednak cel ten nie zostanie osiągnięty. Tym samym po raz kolejny opóźnił torowy debiut nowego bolidu, VJM08. Ekipa twierdzi, że robi wszystko, aby nowe auto przetestować podczas drugiej tury testów pod Barceloną, które ruszają 26 lutego.

Zespół nie podjął jeszcze decyzji co do składu z jakim rozpocznie tegoroczne testy.

Zastępca szefa zespołu Force India, Bob Fernley, zapewnia jednak, że mimo problemów i opóźnień, jego ekipa z pewnością pojawi się na starcie sezonu w Melbourne.

„Stawimy się w Melbourne na początek sezonu. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości” mówił. „Tak, testy nowego bolidu będą ograniczone, ale robimy wszystko co w naszej mocy, aby przybyć do Australii w dobrej formie z jak największą liczbą kilometrów pokonanych nowym autem.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

16 KOMENTARZY
avatar
PiotrasLc

13.02.2015 12:33

0

powtarzają to samo od początku wiesci o ich problemach , moze niech sie przyznają w koncu ze mają problemy


avatar
Jacko

13.02.2015 12:50

0

Blokują Marussię, a jeszcze dojdzie do tego, że sami będą potrzebowali zgody innych zespołów na start zeszłoroczną konstrukcją.


avatar
Lukas9_5

13.02.2015 13:56

0

I mam nadzieję, że jej nie dostaną ;)


avatar
AlMastar

13.02.2015 14:07

0

no i stawka nam się strasznie kurczy ... nie wygląda to dobrze - mogli dogadać trzeci samochód w zeszłym roku to by przynajmniej ciekawie było


avatar
brain87pl

13.02.2015 14:45

0

Spokojnie panie i panowie. Do wyścigu w Melbourne jeszcze trochę zostało. Mają jeszcze dość czasu żeby dokończyć bolid, choć absencja na testach może ich sporo kosztować w kwestii wyników. Ale choć mało prawdopodobne to ucieszyłbym się gdyby musieli poprosić o zgodę na wykorzystanie zeszłorocznego bolidu. Nie dlatego żeby takie zgody nie dostali, bo powiedzmy szczerze ich wkład w F1 jest znacznie większy niż Marrusi, ale dlatego żeby musieli przełknąć tą pigułkę że są na łasce innych. Wychodzi na powierzchnię moja wredność:)


avatar
magic942

13.02.2015 17:16

0

Force India się chyba pomału kończy. Nie wierze żeby bez testów byli wstanie osiągnąć dobre wyniki.


avatar
saint77

13.02.2015 18:22

0

Będzie 8 ekip w tym sezonie i dobrze. Brak tłoku na torze.


avatar
RyżyWuj

13.02.2015 18:30

0

Skarbona i policja siedzą Hindusowi na ogonie, więc zespół ma problemy finansowe. A bez kasy jak widać w tym sporcie nawet minimum jest trudne do osiągnięcia. Szkoda tylko, że aż tyle zespołów jednocześnie ma problem ze związaniem końca z końcem. Lotus, Sauber, Marussia, teraz Force India. Zostaje jakieś 5 stabilnych ekip.


avatar
RedDragon12

13.02.2015 20:25

0

@8. Lotus nie ma problemów finansowych. Przecież nie beż powodu w ich składzie jest Maldonado który "przynosi" pieniądze dla zespołu.


avatar
Greek

14.02.2015 08:29

0

No i mój ulubiony zespół znów ma problemy :( A to wszystko przez zbyt częste radykalne zmiany przepisów. Tak ma wyglądać polityka oszczędzania w F1? Fajnie, że zanim ją wprowadzono, mniejsze zespoły nie miały takich kłopotów...


avatar
Skoczek130

14.02.2015 10:28

0

Radykalne zmiany miały na celu zepchnąć z tronu RBR na rzecz Merca. Inaczej gigant by odszedł. F1 to świetne miejsce do "drukowania wyników"... ;) Niestety na tym wszystkim cierpią najbardziej czyste "sportowo" zespoły, w których kasa się nie przelewa. Szkoda Force India... ;/ @saint77 - no faktycznie... bardzo elitarnie wygląda 16 bolidów na starcie. Nie martw się... będzie tylko gorzej. ;)


avatar
EryQ

14.02.2015 10:55

0

Z innej beczki: Kubica jak Alonso :D Oczywiście mam na myśli zarost :)


avatar
brain87pl

14.02.2015 12:01

0

Zespoły mają problemy przez koszty używania silników. Podczas grudniowych przepychanek o podział kasy z praw telewizyjnych małe zespoły (Force India, Sauber, Lotus itp.) wspominali o gwałtownych wzroście kosztów obsługi przy nowych silnikach. Nie jestem pewny o co dokładnie chodziło, ale wyjaśnili że nie mieli na myśli kosztów samych silników - przy czym silniki Mercedesa które napędzają bolidy Force India są według plotek najtańsze. Sądzę że większość z was się zgodzi że duży wpływ na obecne problemy finansowe zespołów ma wprowadzenie nowych jednostek napędowych. Jednocześnie zmiana ta wywołała przetasowanie sił o którym wspomina @11.skoczek130. Dzięki tym zmianom dominacja RBR została przełamana, a nadal dysponując słaba jednostką od Renault byli w stanie wygrać kilka wyścigów i pokonać wszystkie inne zespoły napędzana silnikami Mercedesa. Gdyby znaczenie silników było w tym sezonie mniejsze to pewnie wciąż mielibyśmy na czele bolidy RBR. Jeżeli ponownie chcemy aby osłabić znaczenie silników, a tym samym ich opracowanie i produkcja byłaby tańsza - co pewnie odciąży finansowo słabsze zespoły - to może się skończyć dominacją zespołów mających dobrych konstruktorów, aerodynamików i dostęp do najlepszych tuneli. Podejrzewam że wtedy takie zespoły jak Williams znów wracają na środek albo koniec stawki, a z przodu nadal będą największe zespoły. Force India od kilku lat walczy w środku stawki, jednak dopiero w poprzednim sezonie byli w stanie regularnie walczyć o podium i uważam że w dużym stopniu przez silniki Mercedesa. Nie wiem jak wy ale ja nie widzę dobrego wyjścia z tej sytuacji. Co więcej uważam że F1 w takiej formie jakiej istniała przez ostatnie 60 lat nie ma racji bytu w obecnym świecie. Zmniejszenie ograniczeń technicznych spowoduje wzrost kosztów i różnic będzie zespołami. Szybko liczba zespołów się zmniejszy, oglądalność spadnie i F1 wróci to punktu kiedy była tylko dla pasjonatów przyjeżdżających na tory. Problem w tym że ani TV ani FOM nie chce takiej Formuły 1. Na drugim brzegu jest standaryzacja i dojście do punktu w którym różnice pomiedzy bolidami są niewielkie i ponownie będą się liczyć umiejętności kierowców - coś na wzór obecnej IndyCar. Ale dla fanów to znów wypaczenie idei F1 i herezja. Uważam że prędzej czy później ta seria będzie musiała iść w jedną z tych stron, a to co teraz obserwujemy to agonia F1 jaką znamy i moim zdaniem nie da się tego zatrzymać.


avatar
6q47

14.02.2015 21:05

0

13. brain87pl Ten wpis... tzn. przekazanie swoich myśli szerszemu gremium... innymi słowy musisz to wszystko napisać od początku! Zgodnie z zasadami. Tylko się nie denerwuj :)) Pozdr.


avatar
socjoświr

15.02.2015 03:33

0

Force India jeszcze zadziwi wszystkich ;)


avatar
brain87pl

15.02.2015 09:09

0

@14. 6q47: Napisałem zbyt chaotycznie i niezrozumiale? Damn it!! Nigdy nie byłem dobrym pisarzem:P


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu